Osiem osób zginęło, a 2 tysiące rodzin ucierpiało w wyniku burzy śnieżnej, jaka nawiedziła w ostatnich dniach południowo-zachodnią część Boliwii.

Wśród ofiar są dzieci, które zmarły na skutek zapalenia płuc w prowincji Lipez na południu kraju. W tym jednym z najbiedniejszych regionów kraju 2 tysiące rodzin dotkliwie odczuwa mroźną pogodę.

W prowincji Potosi przy granicy z Chile zginęło pięć osób, w tym dwie dziewczynki. Temperatura w tym regionie spadła nawet do minus 18 stopni Celcjusza.

W wyniku tej samej fali zimna, bardzo nietypowej dla Ameryki Południowej, w Peru od początku lipca zginęło już 59 osób, a prawie 78 tysięcy cierpi z powodu mrozu - informują peruwiańskie władze.

02:00