Władze Oławy szykują protest przeciwko decyzji urzędników z Wrocławia o ograniczeniu ruchu TIR-ów w mieście. Chcą blokować drogę. Od poniedziałku, od kiedy obowiązuje obostrzenie, przez Oławę przejeżdża dwa razy więcej ciężarówek niż dotychczas, bo właśnie przez Oławę omijają Wrocław.

To nie podoba się ani samorządowcom z Oławy ani mieszańcom podwrocławskiego miasteczka. Przejazd przez miasto czy też przejście przez ulicę od poniedziałku w Oławie jest bardzo trudne. Tak jadą TIR-y, że nawet przejść nie można przez przejścia. Domy się nawet ruszają, przecież to jest coś strasznego - żalą się mieszkańcy.

Pretensje do Wrocławia ma także wójt Oławy Jan Kownacki. Jeżdżę do Wrocławia, jest tablica "Wrocław broni swoje drogi". A my to co jesteśmy? My jesteśmy w innym państwie? - pyta Kownacki. I dlatego przygotowuje blokadę drogi wojewódzkiej łączącej gminę z autostradą.

Blokada pewnie nie zmieni decyzji wrocławskich urzędników - mamy tego świadomość - dodaje Kochanowski, ale w czym my jesteśmy gorsi od wrocławian - pyta wójt Oławy. Zapowiada, że on także wystąpi do zarządców dróg o ograniczenie ruchu tirów w mieście.