Odszkodowania w wysokości ponad 80 tysięcy złotych domaga się rodzina jednego z taksówkarzy, zamordowanych niespełna 3 lata temu w Łodzi przez 22-letniego wówczas Piotra Domańskiego. W imieniu rodziny z pozwem do sądu wystąpiła tamtejsza Prokuratura Okręgowa.

Przypomnijmy: Były student Politechniki Łódzkiej w październiku 1998 roku zastrzelił dwóch taksówkarzy i parkingowego. Dwa lata temu sąd skazał go na dożywocie. Przed rokiem wyrok podtrzymał Sąd Apelacyjny. Prokuratura w imieniu jednej z poszkodowanych rodzin domaga się odszkodowania, ponieważ po tragicznej śmierci jednego z taksówkarzy sytuacja materialna jego rodziny znacznie się pogorszyła. To właśnie zamordowany mężczyzna utrzymywał głównie swoich najbliższych. Nie był jednak ubezpieczony od nieszczęśliwych wypadków. Wdowa po nim zarabia niewiele a wychowuje dwóch dorastających synów. Dlatego prokurator w imieniu rodziny domaga się 25 tysięcy złotych odszkodowania dla każdego z jej członków. Comiesięcznej renty czyli 600 złotych dla młodszego dziecka oraz częściowego zwrotu kosztów pogrzebu.

Obrońca Domańskiego kilka miesięcy temu złożył w Sądzie Najwyższym wniosek o kasację. Dołączył się do niego także znany warszawski adwokat - Tadeusz de Virion. Terminu rozprawy jeszcze nie wyznaczono.

foto Archiwum RMF

13:00