Krakowski autobus linii nr 128; wieczór kilka dni temu. Dwóch bandytów wyciąga nóż i atakuje jednego z pasażerów. Reaguje tylko kierowca i staje w obronie zaatakowanego. Dziś policja podziękowała kierowcy-bohaterowi.

Przybiegł do mnie pasażer i mówi, że go napadli, że go straszą, że mają noże – wspomina pan Stanisław. Bandyci usiłowali wyciągnąć mężczyznę z pojazdu, kierowca zainterweniował. Napastnikom udało się jednak uciec.

Policja wszczęła pościg, ale kierowca autobusu kilkanaście minut później zauważył bandytów idących ulicą i powiadomił funkcjonariuszy. Bandyci zostali ujęci. Teraz grozi im do 12 lat więzienia.

Z panem Stanisławem, który od 10 lat pracuje w krakowskim MPK, i policjantami rozmawiał reporter RMF Marek Balawajder: