Hiszpański rząd rozpatruje dziś 42-stronicowy plan antynikotynowy. Jeśli go zaakceptuje, palaczy tytoniu czekają bardzo ciężkie czasy. Zgodnie z dokumentem, jedynym miejscem, w którym bez ryzyka zapłacenia kary będzie można sięgnąć po papierosa, pozostanie własne mieszkanie.

Hiszpanie są przerażeni taką wizją. Nałogowo pali co trzeci z ich. Po papierosa sięgają już nawet 14-latki. Nowy plan antynikotynowy zakazuje palenia w sklepach, szpitalach, restauracjach i hotelach. W biurach i w przedsiębiorstwach zostaną wydzielone palarnie. Żeby utrudnić dostęp do nikotyny, z ulic zniknąć mają automaty z papierosami.

Takie drastyczne decyzje nie są podejmowane bez powodu. Choroby spowodowane paleniem papierosów to jedna z głównych przyczyn śmiertelności wśród Hiszpanów. Codziennie umiera na nie 150 osób.

11:15