Władze diecezji w nowojorskiej dzielnicy Brooklyn odmówiły odprawienia mszy żałobnej za duszę Johna Gottiego, zmarłego kilka dni temu szefa mafijnego klanu Gambino. Rzecznik diecezji uzasadniając odmowę, mówił, iż chciał uniknąć tłumu gapiów i obecności mediów. Jego zdaniem mogłoby to zakłócić powagę ceremonii.

Diecezja zgodziła się na odprawienie mszy już po pogrzebie Gottiego. Jego ciało spocznie na katolickim cmentarzu, obok grobu jego syna. Przed domem pogrzebowym, gdzie znajduje się ciało Gottiego, gromadzą się grupki nowojorczyków.

Znam wiele osób, którym pomógł. Nie znam ich co prawda osobiście, ale ze słyszenia. W każdym jest coś dobrego - mówiła jedna z mieszkanek Nowego Jorku.

W ostatnich latach Kościół odmawiał zgody na mszę żałobną za znanych gangsterów, między innymi Paula Castellano, poprzednika Gottiego w roli szefa rodziny Gambino.

Rodzina Gottiego nie skomentowała postanowień diecezji. Osławiony gangster zmarł na raka gardła w więziennym szpitalu, gdzie odsiadywał karę dożywocia za zlecenie wielu morderstw.

06:40