Prestiżową Złotą Palmę na 63. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Cannes zdobył - ku zaskoczeniu wielu recenzentów - film "Wujaszek Boonmee, który umie przywołać swoje przeszłe wcielenia" reżysera z Tajlandii Apichatponga Weerasethakula. Za najlepszych aktorów uznani zostali Hiszpan Javier Bardem i Włoch Elio Germano.

"Wujaszek Boonmee, który umie przywołać swoje przeszłe wcielenia"  to oniryczna opowieść o umierającym na chorobę nerek mężczyźnie, który ostatnie chwile chce spędzić w rodzinnych stronach. Opiekuje się nim m.in. duch zmarłej żony, zaginiony syn przychodzi też pod postacią ducha.

Javier Bardem zachwycił festiwalową publiczność swoją rolą w filmie Meksykanina Alejandro Gonzaleza Inarritu "Biutiful”. Wciela się w nim w chorego na raka pośrednika handlującego narkotykami i nielegalnymi chińskimi robotnikami. Elio Germano został natomiast wyróżniony za rolę w filmie „Nasze życie” („La nostra vita”) włoskiego reżysera Daniele Luchetti’ego.

Za najlepszą reżyserię wyróżniono film "Tournee" Francuza Mathieu Amalrica. Grand Prix festiwalu zdobył natomiast film Francuza Xaviera Beauvois „O ludziach i bogach” („Des hommes et des dieux”). To dramat oparty na prawdziwej historii siedmiu mnichów trapistów, zamordowanych czternaście lat temu w Algierii. Mnichów zabito, bo nie chcieli opuścić mieszkańców wioski, którym służyli lekarstwami i wiedzą. Do dzisiaj nie wiadomo, czy zabili ich islamscy integryści (taka jest oficjalna wersja władz w Algierze), czy też chodziło o tajną operację algierskich służb specjalnych.

Za najlepszą aktorkę uznano Francuzkę Juliette Binoche - odtwórczynię jednej z głównych ról w filmie irańskiego reżysera Abbasa Kiarostami’ego pt. „Wierna kopia” („Copie conforme”), który był kręcony w Toskanii.

Dla większości festiwalowych recenzentów najbardziej zaskakujący jest jednak fakt, że komedia obyczajowa Brytyjczyka Mike’a Leigh „Kolejny rok” („Another year”), która podbiła serca publiczności na Francuskiej Riwierze, nie została w ogóle wyróżniona. To opowieść o parze przeciętnych mieszkańców wysp brytyjskich, których odwiedzają znajomi. Jest wśród nich samotna, nieszczęśliwa, egoistyczna i pretensjonalna Mary, która zostaje odrzucona. To właśnie grająca ją Lesley Manville zasługiwała - zdaniem wielu obserwatorów - na nagrodę dla najlepszej aktorki.

O Złotą Palmę walczyło 19 filmów, m.in.: "Hors-la-loi" ("Poza prawem") Rachida Bouchareba, "Biutiful", "Spaleni słońcem 2" Nikity Michałkowa, "Fair Game" Douga Limana, "Outrage" Takeshiego Kitano i "Route Irish" Kena Loacha, W jury konkursu głównego zasiedli m.in.: amerykański reżyser Tim Burton (przewodniczący), portorykański aktor Benicio Del Toro, brytyjska aktorka Kate Beckinsale, francuski kompozytor muzyki filmowej Alexandre Desplat i reżyser z Indii Shekhar Kapur. W ciągu trzech ostatnich lat Złote Palmy zdobyły filmy: "Biała wstążka" Michaela Hanekego (Austria/Niemcy) - w 2009 r., "Klasa" Laurenta Canteta (Francja) - w 2008 r., "4 miesiące, 3 tygodnie i 2 dni" Cristiana Mungiu (Rumunia) - w 2007 r.