Dziewięć rodzin z Gdańska pozostało bez dachu nad głową po porannym pożarze, jaki strawił kamienicę, w której mieszkały. Urząd Miasta zapewnia o chęci pomocy, ale – ku niezadowoleniu pogorzelców – wcale się nie spieszy.

Rozżaleni mieszkańcy skarżyli się reporterowi RMF, że pomoc w postaci posiłków dla dzieci zaproponował jedynie ośrodek pomocy społecznej. Cztery rodziny mieszkania znalazły sobie na własną rękę. Pozostali czekają na przydzielenie lokali zastępczych. Posłuchaj relacji reportera RMF: