Do izraelskiego Sądu Najwyższego wpłynęła niecodzienna apelacja. Jej autorzy domagają się zakazania dalszych spotkań syna premiera Izraela Omri Szarona z przywódcą Palestyńczyków - Jaserem Arafatem.

Syn premiera Omri Szaron spotkał się w ostatnich tygodniach z Jaserem Arafatem kilka razy. Rzecz jasna za każdym razem pełnił funkcję specjalnego wysłannika przekazując liderowi Autonomii ustne przesłanie od swego ojca. Na Bliskim Wschodzie tego rodzaju osobiste kontakty mają ogromne znaczenie - twierdzi premier odpierając zarzuty na temat niekompetencji swego syna. Warto zaznaczyć, że Omri Szaron faktycznie nie ma żadnego doświadczenia politycznego, a znany był głównie dotąd z upodobań do beztroskiego życia. Dzięki spotkaniom Omrego z Arafatem udało się uniknąć licznych aktów terroru - twierdzi premier. Natomiast Jaser Arafat powiedział, że traktuje Omrego jak domownika.

11:45