Niemiecki Kościół protestancki cierpi na kurczącą się liczbę wiernych. Informowaliśmy już o sytuacjach, kiedy decydował się na sprzedaż swych obiektów, świecących pustkami. Protestanci nie siedzą jednak z założonymi rękami.

Najnowszym pomysłem na zainteresowanie wiernych jest wypożyczony od Brytyjczyków... dmuchany kościół. Odbywa właśnie specjalne tournee po południowych Niemczech, wzdłuż tamtejszych autostrad.

To taka swoista próba wzbudzenia w ludziach ciekawości. By zatrzymali się i zapytali, nawet samych siebie, a co to takiego. Wygląda to trochę jak skrzyżowanie kościoła i dmuchanego zamku z parku rozrywki. Jeśli uda nam się zachęcić ludzi do wejścia do środka, to będzie to już spory sukces - tłumaczy jeden z księży biorących udział w "dmuchanym" przedsięwzięciu.

W nadmuchiwanym kościele, który ma piętnaście metrów wysokości może się pomieścić 60 stojących osób. Kościół można kupić za ponad trzydzieści tysięcy euro, albo wypożyczyć za niecałe trzy tysiące euro dziennie.

06:55