Z rąk młodego szaleńca zginęło wczoraj 17 osób w tym 14 nauczycieli. Do masakry doszło w jednej z niemieckich szkół średnich we wschodnich Niemczech. Do tragedii doszło podczas egzaminu maturalnego z matematyki. W pewnym momencie 19-latek, były uczeń gimnazjum, który dwukrotnie nie został dopuszczony do matury zaczął strzelać.

Dozorca szkoły natychmiast poinformował o zdarzeniu policję. Jeden z funkcjonariuszy, który przybył na miejsce tragedii został również zastrzelony. Wtedy zdecydowano o wysłaniu na miejsce grupy antyterrorystycznej. Sytuacja była już bardzo niebezpieczna i w grę wchodziło życie wielu osób.

W tym czasie napastnik pozostawał zabarykadowany z grupą uczniów w szkole. W momencie, kiedy na teren szkoły wkroczył specjalny oddział policji, napastnik popełnił samobójstwo. Policja twierdzi, że samobójstwa nie widzieli inni uczniowie, bo chłopak zamknął się w innym pokoju.

Z rąk napastnika śmierć poniosło 14 nauczycieli, dwie uczennice i policjant. Sam sprawca popełnił samobójstwo. Policja poinformowała, że rannym sześciu osobom nie zagraża już żadne niebezpieczeństwo. Uczniowie, którzy widzieli zajście są teraz pod opieką psychologów.

Niektrzy ze świadków mówią, że napastnik miał wspólnika, ale tej wersji nie potwierdza policja. Szokujący może być fakt, że przy 19-latku znaleziono 500 sztuk amunicji – świadczy to o tym, że był przygotowany na zbiorową egzekucję. Zamachowiec należał do koła strzeleckiego i miał pozwolenie na broń.

Flagi narodowe w Bundestagu i w urzędzie kanclerskim opuszczono wczoraj do połowy masztu. Wielu polityków odwołało spotkania. W poniedziałek we wszystkich niemieckich szkołach pamięć ofiar tragedii uczczona zostanie minutą ciszy.

W lutym tego roku we Freising w Bawarii uczeń zabił dyrektora szkoły i ciężko ranił nauczyciela. 22-letni morderca popełnił samobójstwo.

W marcu 2000 roku w Branneburgu w Bawarii 16-letni uczeń zastrzelił jedną osobę, a sam zadał sobie ciężkie rany. W lutym tego samego roku w szkole w Brandenburgii aresztowano gimnazjalistkę, która planowała atak na szkołę przy użyciu granatów ręcznych.

W listopadzie 1999 roku w Metten w Bawarii policja zatrzymała trzech uczniów, którzy planowali zamordować nauczycieli. Także w listopadzie 1999 roku w Saksonii 15-letni gimnazjalista zasztyletował nauczycielkę.

rys. RMF

10:50