Nie będzie dzisiaj listy, która miała służyć Kasom Chorych za podstawę do przygotowania przyszłorocznych budżetów. Jak powiedziała nam rzeczniczka ZUS-u - Anna Warchoł, w tej sprawie "jest kilkudniowe opóźnienie".

Sprawa jest ważna, bo chodzi o tak zwaną trzecią listę zawierającą dokładne dane o tym, które firmy i przez jaki czas nie płaciły składek zdrowotnych za swoich pracowników. W zestawieniu z danymi przekazanymi już przez ZUS Kasom Chorych - ten trzeci zestaw informacji pozwoliłby ściągnąć pieniądze za leczenie tych pracowników, za których nie zapłacono ubezpieczenia.

Kasom Chorych brakuje ponad miliarda złotych. Ta dziura w budżetach wciąż czeka na załatanie. Poważny udział w łataniu może mieć wicepremier Balcerowicz.