Obrońcy Slobodana Miloszevicia grają na czas. Adwokaci doprowadzili do odwołania zaplanowanego na dziś przesłuchania byłego prezydenta, który ma być przekazany Międzynarodowemu Trybunałowi w Hadze. Adwokat Miloszevicia, Veselin Cerović oświadczył, że nie zgodził się na przesłuchanie, ponieważ obrońcy wnioskowali o odsunięcie od sprawy dwóch sędziów i prokuratora.

W środę Miloszević miał wysłuchać w sądzie szczegółów wniosku o ekstradycję do ONZ-owskiego Trybunału i odpowiedzieć czy przyznaje się do winy. Slobodan Miloszević już kilka dni temu mówił za pośrednictwem swoich adwokatów, że nie uznaje jurysdykcji Trybunału w Hadze i nie przyznaje się do winy. Dziś przed bramą więzienia, w którym jest osadzony Slobo, jeden z jego prawników oświadczył dodatkowo, że od prowadzenia sprawy byłego prezydenta należy odsunąć dwóch belgradzkich sędziów i prokuratora ponieważ mogą być stronniczy. Dodał, że decyzja w tej sprawie powinna zapaść bardzo szybko – dziś lub jutro. Procedura ekstradycyjna Miloszevicia rozpoczęła się w poniedziałek na podstawie pośpiesznie przyjętego w sobotę przez rząd specjalnego dekretu. Ten dokument prawnicy Slobo zaskarżyli już do Sądu Konstytucyjnego. Werdykt w sprawie jego zgodności z prawem ma zapaść jutro. Na liście poszukiwanych przez haski Trybunał jest 16 obywateli Jugosławii, w tym Miloszević, aresztowany w kwietniu, ale nie za zbrodnie wojenne, tylko za korupcję.

foto Jan Mikruta RMF Belgrad

14:10