Od ponad 4 lat warszawscy drogowcy nie potrafią uporać się ze skutecznym zabezpieczeniem wjazdu do zbyt niskiego dla ciężarówek tunelu. W tymczasową bramkę co najmniej raz w miesiącu uderza jakiś tir, którego kierowca nie wierzy znakom ostrzegającym o niskim tunelu. Problemu by nie było, gdyby kilka lat temu nie oszczędzono na projekcie i odpowiednim wykonaniu inwestycji.

Początek problemów to rok 2001, kiedy to zdecydowano o przebudowie ronda Zesłańców Syberyjskich. Zaplanowano wtedy wygodny, bezkolizyjny tunel dla ciężarówek, które jadąc od strony Pruszkowa, skręcają w lewo na trzypasmową trasę. Prawdopodobnie już w trakcie projektowania popełniono błąd.

Projekt przygotowała ta sama firma, która projektowała warszawski Most Świętokrzyski oraz tunel wzdłuż Wisły na Wisłostradzie. W trakcie budowy okazało się, że tunel pod rondem będzie za niski dla ciężarówek, bo w jego obniżeniu przeszkadza kolektor ściekowy. Wszyscy uwierzyli wtedy, że przesunięcie tego kolektora jest niemożliwe. Na świecie robi się nie takie cuda inżynierskie, więc pominę ten argument milczeniem.

W każdym razie efekt jest taki, że ciężarówki zamiast bezkolizyjnie skręcać w tunelu, wjeżdżają na rondo i całkowicie je blokują, bo przed czerwonym światłem mieszczą się najwyżej 2 duże samochody. Nie trzeba dodawać, że ułożona kilka lat temu nawierzchnia już nadaje się do wymiany.

Zarząd Dróg Miejskich ma nowy plan wyjścia z kryzysu. Po 4 latach nieudanych starań o wybudowanie skutecznych zabezpieczeń przed niefrasobliwymi kierowcami tirów postanowił że powstanie bramka elektroniczna. W założeniu system ma "zmierzyć" wysokość pojazdu i w razie potrzeby włączyć kierowcy czerwone światło oraz wyświetlić informacje o możliwym zjeździe na rondo. Jeśli kierowca nie zareaguje, będzie musiał się zatrzymać, zostanie sfotografowany (by wymierzyć mu mandat), a ruch zostanie wstrzymany, by kierowca ciężarówki mógł cofnąć i włączyć się do ruchu na rondzie. Projekt jest w trakcie uzgodnień. Być może przed wakacjami uda się wybudować elektroniczną bramkę. Według mojej oceny, jeśli uda się to w tym roku, to i tak będzie sukces.