W USA powstanie projekt nowego wielozadaniowego, naddźwiękowego myśliwca - JSF (Joint Strike Force), musi go jeszcze jednak zatwierdzić nowa administracja USA prezydenta George'a W. Busha. Chęć pomocy przy projekcie wyraziła Wielka Brytania.

Zainteresowanie w imieniu Londynu wyraziła w Waszyngtonie baronessa Symons - sekretarz stanu odpowiedzialna w brytyjskim ministerstwie obrony za zakupy sprzętu. Obie strony podpisały w tej sprawie list intencyjny. Według brytyjskiego ministra obrony Geoffa Hoona jest to "najlepszy tego rodzaju samolot na świecie". Koszta projektu realizowanego w USA sięgają 100 mld dolarów. Wkład Londynu wyniesie 2 mld dolarów (1,3 mld funtów). Suma ta umożliwi Brytyjczykom zakup tylko kilku prototypów, ale będą mieli głos w sprawach dotyczących ostatecznego projektu. Ważne jest również, że w wyniku takiego układu brytyjskie firmy otrzymają zamówienia związane z realizacją projektu. Szczególnie zainteresowany tym jest koncern lotniczy BAe Systems (dawny British Aerospace). Koncern podpisze umowę z amerykańskim ministerstwem obrony w sprawie udziału w projekcie nazywanym ostatnim załogowym samolotem wojskowym. Amerykanie niechętnie dopuszczają zagraniczne firmy do rządowych zamówień na sprzęt wojskowy, ale BAe jest udziałowcem Lockheeda Martina i podwykonawcą Boeinga - dwu koncernów, które liczą na uzyskanie kontraktu od Pentagonu.

Jaki będzie

Nowy myśliwiec będzie dostępny w trzech wersjach. Wyposażony jest w najnowocześniejsze urządzenia i wykonany z materiałów wchłaniających sygnały radarowe (tzw. technologia stealth). Może też pionowo lądować. Amerykanie przewidują wyprodukowanie około 3 tys. modeli nowego samolotu, które zostaną wykorzystane przez amerykańskie lotnictwo i marynarkę wojenną. Brytyjska marynarka wojenna i lotnictwo planują zamówienie 150 takich samolotów, które byłyby rozmieszczone na lotniskowcach wprowadzonych do służby po 2012 roku. Zintegrowanie samolotu JSF z dotychczasowymi systemami obronnymi kosztować będzie Brytyjczyków dalsze 600 mln funtów. Potencjalne komercyjne korzyści może odnieść ok. 70 brytyjskich firm. Udział w projekcie JSF przekłada się też potencjalnie na ok. 5 tys. miejsc pracy w W. Brytanii. Strona brytyjska podkreśla, że ewentualna zgoda na udział w projekcie budowy nowego samolotu nie będzie miała wpływu na zaangażowanie w europejski projekt budowy samolotu bojowego o nazwie Eurofighter, który już wkrótce ma znaleźć się na wyposażeniu brytyjskich sił powietrznych. Kontakty BAe z jej europejskimi partnerami w konsorcjum Eurofighter ochłodziły przed dwoma laty po tym jak BAe wycofała

się z planów połączenia z niemieckim koncernem lotniczym DASA.

00:30