Krajobraz po kataklizmie na Dolnym Śląsku. Dwa dni po nawałnicy, która spustoszyła kilka tamtejszych miejscowości, wciąż trwa wielkie sprzątanie i szacowanie strat. Ulewa uszkodziła ponad tysiąc mieszkań. Zerwanych zostało 30 mostów.

Na razie nie obliczono, ile będzie kosztowała naprawa szkód w całym regionie. Znane są tylko częściowe dane. Np. starosta wałbrzyski straty na swoim terenie oszacował na 36 mln złotych. Kwota ta z pewnością się powiększy, ponieważ cały czas spływają raporty z poszczególnych miejsc dotkniętych nawałnicą.

Pracy przy usuwaniu skutków żywiołu jest bardzo dużo. Trzeba naprawić np. strzegomską oczyszczalnię ścieków, która została podtopiona, a także sieci wodociągowe w Chwaliszowie i Starych Bogaczowicach. Remontu wymagają także drogi. Przy odbudowie zniszczonych mostów i kładek pomogą wojska inżynieryjne. Dziś sprawą pomocy dla powodzian ma się zająć rząd.

foto Archiwum RMF

10:45