Piwo dla psów zaczyna zdobywać coraz więcej miłośników we Francji. Wraz z piwem dla kibiców zaczęła je sprzedawać jedna z francuskich firm. Jej strona internetowa przyciąga teraz dwukrotnie więcej klientów niż wcześniej. Za butelkę psiego piwa trzeba zapłacić 2,5 euro.

"Kwispelbier" (co można by przetłumaczyć jako "piwo merdające ogonem") musuje, zrobione jest z chmielu i słodu, zawiera proteiny, tłuszcze i potas. Nie ma w nim jednak alkoholu - nie jest więc groźne dla zwierząt.  

Dzięki temu trunkowi właściciele psów mogą organizować "męskie wieczorki" - oglądać transmisje meczów z piłkarskich mistrzostw świata w RPA ze swoimi najwierniejszymi czworonożnymi przyjaciółmi - wyjaśnił paryskiemu korespondentowi RMF FM Markowi Gładyszowi szef internetowego sklepu "Pompe a biere" Richard Tocci.

Psy podobno uwielbiają napój, bo dzięki naturalnym aromatom ma on smak kurzego lub wołowego mięsa - tak przynajmniej sugerują autorzy internetowego filmu promującego ten produkt.

Zobacz film