Junaki, Osy i Jawy - takie supermaszyny zjawiły się w oddziale Muzeum Techniki warszawskich Zakładów Norblin. Właściciele nie tylko prezentowali zabytkowe - choć sprawne - motocykle, ale też udowadniali, że naprawdę da się nimi jeździć.

Zawody miłośników starych maszyn oglądała kilkudziesięcioosobowa publiczność. A było co podziwiać. Chodziło nie tylko o to by jak najlepiej zaprezentować swoją maszynę, ale i swoje umiejętności. Nie sztuką jest, jak twierdzą wytrawni motocykliści, pojechać szybko, ale wymaga sporych umiejętności takie operowanie sprzęgłem i gazem by maszyna poruszała się bardzo wolno. Stare motocykle wprawdzie wymagają trochę więcej pracy niż nowe, ale za to posiadają to „coś”, ich właściciele mówią, że to dusza. Na zjeździe zabytkowych motocykli był warszawski reporter Radia RMF FM Marcin Firlej:

22:20