Sąd w Łodzi ogłosił wyroki dla trójki okrutnych morderców. Jeden z oskarżonych został skazany na dożywocie, dwaj dostali po 25 lat więzienia.

"To ma być kara, a nie fikcja prawna - mówił sędzia wydając wyrok w sprawie o bestialskie morderstwa. Kary są uzasadnione bestialstwem i kompletnym brakiem skrupułów u oskarżonych – argumentował sędzia. Najwyższą karę dostał Marcin Ch. Sąd uznał także, że mężczyzna będzie mógł się ubiegać o bezterminowe warunkowe zwolnienie, ale dopiero za 30 lat, bowiem to on był prowodyrem morderstw i ich głównym wykonawcą. Poza tym dopuścił się przestępstwa będąc na przepustce, którą sobie samowolnie wydłużył. Pozostała dwójka oskarżonych dostała po 25 lat. Jak stwierdził sędzia Marek Chmiela, skazani „pozbawieni są całkowicie jakichkolwiek ludzkich odruchów”. W tej sytuacji sędzia nie znalazł dla oskarżonych żadnych okoliczności łagodzących. Wyroki nie są prawomocne.

07:20