Tylko trzy miliony turystów, zamiast spodziewanych pięciu, odwiedziły tego lata Warmię i Mazury. Firmy żyjące z turystyki nie zarobiły, turyści zostawili też mniej pieniędzy.

To jest problem i to jest nauczka po tym lecie, by wyciągnąć jakieś wnioski i szukać jakichś innych rozwiązań - zauważa Jerzy Kamiński z Polskiej Izby Turystyki w Olsztynie.

Jakie rozwiązanie na poprawienie frekwencji, mimo brzydkiej pogody, mają warmińsko-mazurscy samorządowcy, sprawdzała reporterka RMF Beata Tonn.