Pracownicy PKS Kozienice na Mazowszu od trzech miesięcy strajkują, od czterech nie dostają pensji. Teraz zabarykadowali się w firmie. Żądają zmiany prezesa, właściciela i przywrócenia do pracy. Prezes uważa, że strajk jest nielegalny i zwolnił 114 osób.

Właściciel - zdaniem załogi - nie dba o zakład, tylko sprytnie wyprowadza z niego pieniądze. Posłuchaj relacji reportera RMF Pawła Świądra:

Do poniedziałku pracownicy kozienickiego PKS-u muszą przywrócić kursowanie

autobusów, by nie stracić licencji na przewóz.