Piekarz z Mediolanu prawdopodobnie trafi do Księgi Rekordów Guinessa. W ciągu 3 miesięcy otrzymał aż 320 mandatów na łączną kwotę 21 tys. euro. Najdziwniejsze jest to, że nie wiedział, że łamie przepisy.

Rekordową kolekcję mandatów Giovanni Silini zdobył wożąc chleb na stałej trasie w centrum miasta. Nie wiedział, że jego zezwolenie na poruszanie się autem w tym rejonie nie zostało odnowione. Teraz procesuje się z władzami miejskimi. Jeden proces już wygrał. Czy zadziała prawo serii?