Wracamy do sprawy sześcio-tygodniowej Marzenki. Dziecko posiniaczone, niedożywione

i zaniedbane trafiło kilka dni temu do jednego z warszawskich szpitali.

Dziewczynka miała też złamaną nóżkę. Rodzice Marzenki twierdzą, że za

jej obrażenia, odpowiadają lekarze. "Będziemy walczyć o córeczkę" -

dodają.

"AGA" (0:37) paszczo-dźwięk