61 pensów, czyli niecałe euro - tyle co bochenek chleba czy gazeta codzienna - kosztuje rocznie każdego brytyjskiego podatnika utrzymanie rodziny królewskiej.

Pałac Buckingham, krytykowany za rozrzutność, ogłosił, że wydatki za ubiegły rok zamknęły się kwotą niecałych 37 milionów funtów i były niższe niż rok wcześniej. Oszczędności udało się osiągnąć na ubezpieczeniach i rabacie w podatku od królewskich nieruchomości - poinformował strażnik dworskiej sakiewki, Alan Reid.