13-letni chłopiec został porażony prądem, gdy wszedł do jednej z transformatorowni w Malborku. Najprawdopodobniej chciał się tam schronić przed deszczem.

Nastolatek trafił do szpitala wojewódzkiego w Gdańsku. Ma ciężko poparzone ręce. Jak zapewniają lekarze jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Policja ustala teraz, w jaki sposób chłopiec dostał się do środka budynku.

23:10