W tym roku długi majowy weekend jest wyjątkowo krótki - trwa tylko 3 dni. Ale jest i dobra wiadomość. W zamian za to, że pierwszy maja wypadł w sobotę, przysługuje nam dodatkowy dzień wolny.

Jeśli szef się zgodzi, ten dzień można wziąć 4 czerwca, czyli dzień po Bożym Ciele. Dzięki temu można mieć 4-dniowy weekend, bez konieczności brania urlopu. Ci, którzy muszą teraz pracować w weekend majowy jako kierowcy czy kelnerzy, będą mogli odebrać aż 3 dni.

Jeśli pracodawca nie chce dać pracownikom wolnego, musi im zapłacić. Dodatek do pensji w wysokości 100% wynagrodzenia za każdą godzinę pracy.

Prawo do dodatkowego dnia wolnego mają tylko ci, którzy są zatrudnieni na etat. Niestety nie przysługuje on osobom, które mają umowę o dzieło lub umowę zlecenie.