Co najmniej 78 osób zginęło, a 115 zostało rannych na lotnisku we Lwowie, gdy w czasie pokazów lotniczych na tłum widzów runął myśliwiec Su-27. Liczba ofiar może wzrosnąć, ponieważ wielu rannych jest w bardzo ciężkim stanie. To najtragiczniejsza katastrofa w historii pokazów lotniczych.

Maszyna wykonywała skomplikowane akrobacje. W pewnej chwili, lecąc tuż nad ziemią piloci, stracili kontrolę nad samolotem. Su-27 zahaczył skrzydłem o inną maszynę stojącą na pasie startowym i runął na publiczność. Obaj piloci zdołali się katapultować i przeżyli. Przyczyną obniżenia pułapu, jak oficjalnie poinformował ukraiński rząd, była awaria silników. Badania czarnej skrzynki, którą już odnaleziono, zapewne pozwolą ustalić dokładne przyczyny katastrofy.

Wicekonsul polski we Lwowie Janusz Jabłoński zapewnił RMF, że wśród ofiar tragedi nie ma Polaków. Konsul powołuje się na informacje przekazane mu przez lwowską milicję.

Pokaz we Lwowie zorganizowano z okazji 60. rocznicy utworzenia 14. Korpusu Lotniczego oraz wyparcia Niemców z Lwowa przez Armię Czerwoną. Uczestniczyli w nim głównie zaproszeni goście, przede wszystkim wojskowi. Na miejsce tragedii dotarł reporter RMF Krzysztof Powrózek. Posłuchaj jego relacji:

Su-27 jest myśliwcem przechwytującym. Powstał w 1982 roku w biurze konstrukcyjnym Suchoja z przeznaczeniem dla jednostek myśliwskich Obrony Powietrznej i Sił Powietrznych byłego Związku Radzieckiego. Po zakończeniu Zimnej Wojny kraje zachodnie ujrzały jeden z najdoskonalszych myśliwców na świecie. Dzięki doskonałej zwrotności oraz świetnemu uzbrojeniu, pozwalającemu niszczyć cele na duże odległości, stał się on postrachem wielu samolotów.

Do ostatniej tak wielkiej tragedii na pokazach lotniczych doszło 14 lat temu niedaleko bazy Rammstein w Niemczech. W powietrzu zderzyły się wówczas dwa włoskie samoloty bojowe. Zginęło 70 osób. 450 osób odniosło obrażenia.

13 osób zginęło, a niemal 30 zostało rannych w 1973 roku na targach lotniczych w Leburge we Francji, kiedy rozbił się rosyjski Tu-144. Przyczyn tragedii nigdy nie udało się ustalić.

W 1965 roku, na tych samych targach, włoski samolot rozbił się tuż obok pasa startowego. Zginęło 9 osób.

06:40