Lubelscy strażnicy miejscy zapowiadają walkę z właścicielami samochodów, którzy myją auta na parkingach przed blokami. Właściciel auta, który zostanie przyłapany z wiaderkiem i gąbką w ręce, może zapłacić nawet 500 zł mandatu.

Samochody można myć tylko w myjniach samochodowych i w autoryzowanych stacjach obsługi - podkreślają miejscy urzędnicy.

Z pomysłu cieszą się właściciele myjni. Jeżeli ludzie będą się bali konsekwencji, jakie stosuje straż miejska, być może przełoży się to na nasze zyski - mówi jeden z nich. Posłuchaj relacji reportera RMF FM Krzysztofa Kota:

Warto podkreślić, że w Lublinie na ponad 120 tys. samochodów przypada 120 strażników miejskich.