Litwa zaczęła wprowadzać w życie prawo

zakazujące byłym agentom KGB pracy w rządzie, w państwowych firmach i

niektórych prywatnych. Około 90 osób nie przeszło weryfikacji pod

tym kątem i władze nakazały ich zwolnienie. Dotąd pracę straciło już

11 byłych agentów radzieckiego wywiadu.

Ustawa została przyjęta w ubiegłym roku. Obejmuje zakaz zajmowania

przez ex-szpiegów stanowisk w rządzie i w większości przedsiębiorstw

państwowych - w tym portach, kolejach i jedynej elektrowni nuklearnej.

Co więcej, byli współpracownicy KGB nie mogą pracować także w

prywatnych bankach czy firmach ochroniarskich.

Według rządowych ocen na Litwie może być nawet około 4 tysięcy

byłych agentów KGB, których dotyczy zakaz. W tej chwili trwają

dochodzenia w sprawie 300 z nich.