Instytut Pamięci Narodowej sporządził listę 3468 osób skazanych w czasach stalinowskich na karę śmierci przez wojskowe sądy rejonowe. 1363 orzeczonych kar skończyło się egzekucją. Spośród około 5000 tysięcy wyroków śmierci wydanych w latach 1946-1955, zdecydowaną większość orzekły sądy wojskowe.

Jednym ze skazanych w 1948 roku na ten najwyższy wymiar kary był Tadeusz Płużański, oficer armii generała Andersa. Został on nawet skazany na podwójną karę śmierci. "To nie był wymiar sprawiedliwości - to było ramię urzędu bezpieczeństwa" - tak Tadeusz Płużański wspomina sądy wojskowe: "Sąd wojskowy była zależny od bezpieki. To się pokrywa z wypowiedzią pułkownika Goldberga Różańskiego, który był dyrektorem Departamentu Śledczego. On mi powiedział: „Ciebie nic nie uratuje. Masz u mnie dwa wyroki śmierci.” On wydawał wyroki. Ja siedziałem w celi śmierci 73 dni. Przyszli i wywołali mnie. Trzech strażników tzw. klawiszy i powiedzieli: „Zabierajcie swoje rzeczy i wychodzić.” Myślałem, że na rozwałkę, nic innego. Powiedzieli mi, żebym poszedł na górę do oficera dyżurnego. Kazali mi usiąść i dali mi kartkę, na której jest napisane, że na podstawie artykułu takiego i takiego, prezydent Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej skorzystał z prawa łaski i zamienił karę śmierci na karę dożywotniego więzienia” – wspomina Płużański.

Lista IPN-u obejmuje wszystkich skazanych, niezależnie czy zostali oni skazani z pobudek politycznych czy kryminalnych. Według materiałów IPN, w 1954 roku w kartotekach organów represji PRL było ok. 6 mln nazwisk osób uznanych za "element podejrzany"

foto RMF

16:40