Czy Łodzi grozi turystyczny i inwestycyjny bojkot?
"Wielu zagranicznych turystów odwiedzając Wasze miasto doznaje niezwykłego szoku na widok znaku swastyki na murach wielu domów, jak również hitlerowskich haseł, nawet w języku niemieckim w rodzaju: JUDEN RAUS".
To cytat z listu otwartego do Łodzian, który trafił do Polski z Izraela. Jego autorzy - członkowie związku byłych mieszkańców Łodzi, obywatele izraelscy, proponują turystyczny i inwestycyjny bojkot miasta. Uważają bowiem, że Łódź to miasto, w którym w ostatnich latach mijającego wieku wychwala się hitleryzm.
"Jest nam bardzo przykro z powodu tego listu" - tak władze Łodzi komentują ten list. Ktoś na siłę próbuje podsycać animozje - mówi Dagmara Barua z działu informacji i promocji Urzędu Miasta. Podkreśla, że antysemickie napisy są natychmiast zamalowywane, a miasto opiekuje się cmentarzem żydowskim, a w łódzkich szkołach odbędą się lekcje tolerancji. Dowodem, że problem nie istnieje jest - zdaniem Baruy - fakt, że Łodzianinem roku 1999, wybranym przez mieszkańców miasta, został Marek Edelman. Mimo, że zarzuty są absurdalne prezydent Łodzi odpowie na list z Izraela. Uczyni to w ciągu najbliższych godzin.
Wiadomości RMF FM 13:45