Niewykluczone, że madrycki atak, w którym zginęło 200 osób, wspólnie przygotowały ETA i al-Qaeda – sugeruje francuski "Le Figaro". Być może radykalizująca się baskijska organizacja potrzebowała pomocy islamistów, aby dokonać największych w historii Hiszpanii zamachów terrorystycznych.

"Le Figaro" przyznaje, że na pierwszy rzut oka hipoteza współpracy ETA z al-Qaedą wydaje się mało prawdopodobna. Ale – jak podkreśla dziennik – tylko na pierwszy rzut oka.

Renomowana gazeta przypomina, że zaraz po pamiętnych zamach terrorystycznych w Stanach Zjednoczonych 2,5 roku temu w jednym z biuletynów, który ukazał się we francuskim Kraju Basków, ETA niemal gratulowała rozmachu islamskim terrorystom: na pierwszej stronie widniał rysunek samolotów uderzających w nowojorskie wieżowce z popisem: My o tym marzyliśmy, a oni to zrobili.

Jest także inny trop. Okazało się, że jeden z byłych baskijskich separatystów, który przeszedł na Islam – 40-letni Yusuf Golan, został oskarżony przez hiszpański wymiar sprawiedliwości o działalność terrorystyczną w ramach al-Qaedy.

15:25