11 byłych celników z Bielska-Białej odpowie przed sądem za przyjmowanie łapówek za przyspieszenie odpraw celnych. Mieli przyjmować od przedstawicieli firm po ok. 800-1000 złotych. Grozi im do 8 lat więzienia.

Większość oskarżonych przyznała się do winy. Przed sądem staną także trzy osoby, podejrzanie o wręczanie im łapówek. Są to przedsiębiorcy, którym zależało na jak najszybszym wprowadzeniu sprowadzanych towarów na rynek. Łapówka miała zagwarantować skrócenie czasu odprawy celnej do jednego dnia.

Proceder miał miejsce w latach 2002-2003, a śledztwo w tej sprawie toczyło się przez rok. W tym czasie niektórzy z oskarżonych przebywali w areszcie. Obecnie wszyscy są na wolności.