„System opieki zdrowotnej w Polsce wymknął się spod kontroli” – przyznaje gość „Faktów”, minister zdrowia Mariusz Łapiński. Resort dopiero wczoraj dowiedział się o prowadzonym przez CBŚ dochodzeniu w sprawie handlu zwłokami w Łodzi oraz rzekomym uśmiercaniu pacjentów pogotowia. Minister Łapiński przyznał, że w tej makabrycznej sprawie działania resortów były nieskoordynowane.

Szef MSWiA Krzysztof Janik ujawnił wczoraj, że Centralne Biuro Śledcze już od wielu dni zajmowało się nieprawidłowościami w łódzkim pogotowiu. Jak się jednak okazuje, resort spraw wewnętrznych nie poinformował o tym resortu zdrowia, który – jak mówi Łapiński - powinien o tym wiedzieć. Minister przyznaje też, że sytuacja w publicznej służbie zdrowia jest bardzo zła, a rząd z trudem panuje nad sytuacją: „System opieki zdrowotnej w Polsce wymknął się spod wszelkiej kontroli i Ministerstwo Zdrowia - minister zdrowia ma niewielki wpływ na to, co się dzieje. W ciągu tych kilku miesięcy, kiedy jestem ministrem podjęliśmy działania takie, aby przywrócić kontrolę rządu nad systemem opieki zdrowotnej w Polsce. Dziś nikt tego nie kontroluje. Ten system dziś chyli się powoli ku upadkowi” – uważa Łapiński.

Minister zdrowia zapowiedział, że w ciągu dziesięciu dni znane będą wyniki kontroli ministerstwa w regionalnych stacjach pogotowia.

foto Marcin Wójcicki RMF Warszawa

11:00