Europejski Trybunał Praw Człowieka orzekł, że niemiecka prasa brukowa pogwałciła prawo księżniczki z Monako do prywatności. Uznano również, że fotografujący paparazzi nękali księżniczkę. Sędziowie dopatrzyli się w sprawie pogwałcenia praw człowieka.

Sędziowie w Strasburgu zakwestionowali orzeczenie niemieckiego trybunału konstytucyjnego z 1999 roku, który zasądził, że księżniczka jest osobą publiczną, więc musi liczyć się z zainteresowaniem prasy jej życiem. Niemiecki sąd odrzucił też wniosek Karoliny o zaprzestanie dalszych publikacji jej zdjęć w niemieckich gazetach.

Księżniczka postanowiła więc szukać sprawiedliwości w Strasburgu, a Europejski Trybunał Praw Człowieka przyznał jej rację. W uzasadnieniu orzeczenia stwierdzono, że opinii publicznej nie interesują wydarzenia z życia

księżniczki.

Trybunał nie podjął jeszcze decyzji co do wysokości odszkodowania, jakie państwo niemieckie będzie musiało wypłacić księżniczce. Niemcy mają trzy miesiące na wniesienie apelacji.

Księżniczka Karolina jest żoną niemieckiego księcia Ernsta Augusta von Hannover i córką księcia Monako Rainiera i amerykańskiej aktorki Grace Kelly.