Licząca 101 lat brytyjska królowa-matka musiała opuścić tradycyjne szkockie zawody Highland Games po tym, jak lekarze zalecili jej odpoczynek. Jak powiedział rzecznik Pałacu Buckingham, królowa-matka może mieć trudności z wejściem po stromych schodach prowadzących na główną arenę zawodów.

Powszechnie liczono, że królowa-matka, najbardziej lubiana osoba z rodziny królewskiej, będzie mogła wziąć udział w dorocznym zgromadzeniu w Braemar. Lekarze doradzili jej jednak, aby pozostała w zamku Balmoral, gdzie spędza wakacje. Rzeczniczka Pałacu Buckingham powiedziała w sobotę, że królowa-matka może mieć trudności z wejściem po stromych schodach prowadzących na główną arenę zawodów, które odbywają się w małej szkockiej wiosce Braemar, około 110 kilometrów na północ od Edynburga. Zawody będą oglądać natomiast królowa Elżbieta II, jej mąż książę Filip, syn książę Karol i wnuk książę William.

Zgromadzenie w Braemar, które odbywa się od 1832 roku, jest uważane za miejsce najważniejszych spośród tradycyjnych szkockich zawodów od czasu, gdy w 1848 roku gościła na nich królowa Wiktoria. Highland Games składają się z tradycyjnych szkockich dyscyplin takich, jak rzucanie długimi balami drzewa czy rzucanie młotem.

Rys. RMF

06:45