Nawet kilkaset osób mogło paść ofiarą fikcyjnej kancelarii prowadzonej przez czterech mieszkańców Krakowa. Oszuści oferowali pomoc w uzyskaniu kredytów. W sumie wyłudzili ponad 100 tys. złotych. Mężczyznom grozi do 8 lat więzienia.

Oszuści prowadzili kancelarię, w której, jak ogłaszali w prasie, przygotowywali biznesplany potrzebne do uzyskania pożyczek bankowych. Za sporządzenie takiej dokumentacji pobierali opłaty Każdy, kto chciał uzyskać kredyt, musiał wnieść opłatę: od 1,5 tys. nawet do 27 tys. złotych – wyjaśnia podinspektor Dariusz Nowak z małopolskiej policji.

Umowa była tak skonstruowana, by zainteresowani płacili kancelarii bez względu na to, czy uzyskali kredyt, czy nie. Jednak żadna z tych osób pożyczki nie otrzymała. Kancelaria w ogóle nie starała się o uzyskanie kredytów dla swoich klientów. Co więcej, nie miała nawet podpisanych umów z bankami

Dodajmy, że dwóch mężczyzn już trafiło do aresztu, dwóch pozostaje pod policyjnym dozorem.