Pracownię rozpoznawania przestępców po zapachu otwarto w Krakowie. Osmologia, zajmująca się dowodami zapachowymi, to jedna z najmłodszych dziedzin kryminalistyki. Ale już bardzo ceniona. Teraz zapachowych dowodów będą szukać krakowskie psy.

W najnowocześniejszej w Polsce pracowni jest „zatrudnionych” 8 czworonogów z mistrzowsko wyszkolonymi nosami. Każdy z nich zna także system sygnalizowania, gdzie znajduje się poszukiwany zapach. - Pies kładzie się przy tym słoiku, w którym wyczuje szukany zapach. To jest znak, że nalazł - tłumaczą opiekunowie czworonogów.

Jednak aby dojść do takiego stopnia profesjonalizmu, psy musza przejść 9-miesięczne szkolenie. Efekty ich węchowych poszukiwań są przez sąd traktowane na równi np. z odciskami palców. - Tu nie ma pomyłki - mówią pracownicy krakowskiej pracowni.