Pamiętajcie, że nic tak nie pomaga w trudnych chwilach jak przyjaciele, którzy zmierzają w tym samym kierunku. Mają podobne plany - pisze Paweł Kowal, prezes PJN-u w liście do Jacka Kurskiego z Solidarnej Polski. To głos w ramach dyskusji o zjednoczeniu polskiej prawicy. List powstał tuż po Przesłuchaniu w RMF FM, w którym Paweł Kowal był gościem Agnieszki Burzyńskiej.

Jako PJN przyjmujemy z radością propozycje dyskusji o przyszłości centroprawicy, ale to musi być coś więcej niż negacja tego, co jest dzisiaj. Proponujemy debatę jak przedstawić Polakom program, który raz jeszcze zachęci ich do głosowania "na tak" - napisał po porannym wywiadzie w RMF FM, Paweł Kowal.

Naszym celem jest nie dopuszczenie do tego, by Polska stała się widowiskiem ataków na Kościół i koncertem pochlebstwa dla populistycznych lewicowych sił - podkreślił.

Paweł Kowal w liście przesyła pozdrowienia wszystkim uczestnikom trwającego w Warszawie Kongresu Założycielskiego Solidarnej Polski. Życzę owocnych obrad i do zobaczenia na szlaku do celu: jest on taki sam - wolna, silna Polska. Polska "na tak"

Oto cały list Pawła Kowal do Jacka Kurskiego napisany w warszawskiej redakcji RMF FM.

Polska Jest Najważniejsza
Warszawa, 24 marca 2012 r.
Panie i Panowie
Uczestnicy Kongresu Założycielskiego
Solidarnej Polski
Każdy z nas wyruszał kiedyś w góry i widział zdumiony wzrok innych turystów z pytaniem: czy warto. Każdy z nas wie, że z czasem entuzjazm ustępuje miejsca znużeniu i wątpliwościom. Zawsze też pojawią się maruderzy, którzy przy stromym podejściu zadają pytanie: czy nie lepiej wrócić - wtedy tym bardziej trzeba być wiernym ideałom. Życzę Państwu na te wszystkie trudne momenty wielu sił i pomysłów. Pamiętajcie, że nic tak nie pomaga w trudnych chwilach jak przyjaciele, którzy zmierzają w tym samym kierunku. Mają podobne plany. My, jako Polska Jest Najważniejsza od wielu miesięcy walczymy o sprawę polityki podatkowej, która uwzględni fakt, że rodzina to jeden organizm. Przygotowaliśmy program walki z bezrobociem wśród absolwentów i młodzieży, plan ograniczenia wydatków na administrację: Sejm, Senat, powiaty itd. oraz dużo innych programów. Wokół tych idei zgromadziliśmy wielu ludzi, społeczników, poparło nas w ostatnich wyborach kilkaset tysięcy wyborców. Kiedy będziemy spotykali się na wspólnym szlaku zapewne zdarzy się jeszcze wiele okazji, by o tym porozmawiać, a może coś wspólnie zrobimy? Przyszłość należy do nas.
Ta wspólna droga ma też, wierzcie, że warto jej spróbować, swoje dobre strony. Możemy popatrzeć na towarzyszy wspinaczki nie jak na wrogów, ale jak na konkurentów na rynku idei, z którymi łączy nas wspólny cel - wejście na szczyt, radość wolności i debaty, konkurowanie na dobre pomysły.
Dzisiaj jednak powiedzieć Polakom, że naszym celem jest odsunięcie tego czy innego rządu, to nie plan na miarę odważnej górskiej wyprawy. Jako PJN przyjmujemy z radością propozycje dyskusji o przyszłości centroprawicy, ale to musi być coś więcej niż negacja tego co jest dzisiaj. Proponujemy debatę jak przedstawić Polakom program, który raz jeszcze zachęci ich do głosowania "na tak". Powinien to być program silnej pozycji kraju w Unii Europejskiej, wsparcia dla rodziny i przedsiębiorczości. Naszym celem jest nie dopuszczenie do tego, by Polska stała się widowiskiem ataków na Kościół i koncertem pochlebstwa dla populistycznych lewicowych sił. Jednym słowem, serdecznie Was pozdrawiam, życzę Solidarnej Polsce w imieniu PJN owocnych obrad i do zobaczenia na szlaku do celu: jest on taki sam - wolna, silna Polska. Polska "na tak".
Z uściskiem prawicy,
Paweł Kowal