Do stolicy zjeżdżają delegacje państw europejskich, które uczestniczyć będą w szczycie Rady Europy. Mieszkańcy zaś przygotowują się na komunikacyjne utrudnienia. Władze uspokajają, że nie należy się spodziewać kataklizmu.

Wczoraj zamknięto dwa place w centrum miasta – Plac Zamkowy i Plac Piłsudskiego. Barierki ustawiono także wokół kilku hoteli, gdzie zatrzymają się przedstawiciele krajów europejskich. Utrudnienia potrwają przez dwa najbliższe dni.

Według policji, że nie należy się obawiać powtórki sytuacji sprzed roku, kiedy podczas Światowego Forum Ekonomicznego zamknięte dla ruchu było całe centrum. Pewne utrudnienia jednak się pojawią i dotyczyć będą zarówno zmotoryzowanych, jak i poruszających się pieszo. Policja apeluje, by kierowcy w miarę możliwości dziś i jutro omijali centrum Warszawy.