Słychać je wszędzie - na ulicy, w autobusie, czy kinie. Komórki - bo o nich mowa - stały się już niemal nieodłączną częścią naszego życia. Aparaty ułatwiają nam funkcjonowanie, ale też bardzo utrudniają. Do tego, właśnie dzięki komórkom możemy być podglądani.

Komórki często dzwonią w najmniej odpowiednich sytuacjach: Zdarzały mi się takie sytuacje, kiedy w czasie rozprawy sądowej, rozprawy administracyjnej oskarżonemu dzwoni telefon. Ta osoba tłumaczy się, że przeprasza, że nie wyłączyła tego telefonu i nie powinno tak być - mówi jeden z lubelskich sędziów.

Dzwoniące w każdym miejscu i o każdej porze komórki to jednak nie jedyny problem. Okazuje się bowiem, że dzięki tym małym aparatom bardzo łatwo nas podglądać. Wbudowane w komórki aparaty fotograficzne są tak małe, że osoba fotografowana może w ogóle nie wiedzieć, iż ktoś robi jej zdjęcie.

W Stanach Zjednoczonych już teraz w niektórych salach gimnastycznych wprowadzono zakaz korzystania z komórek. Właściciele obawiają się bowiem, że klienci mogliby być - wbrew swojej woli - fotografowani.

A czy w Polsce powinny być wprowadzone ograniczenia w korzystaniu z takich telefonów? Opinie mieszkańców Lublina zbierał Krzysztof Kot:

21:30