Policjanci zatrzymali łódzką celniczkę i 3 właścicieli firm, podejrzanych o branie i wręczanie łapówek. Trwają przesłuchania. Za kratkami aresztu znaleźli się szef izby celnej i jeden z naczelników podejrzani o łapówkarstwo.

Kilka dni temu policja zatrzymała też prezesa jednej z łódzkich spółek giełdowych. Po wpłaceniu 2 milionów złotych kaucji znany producent odzieży wyszedł na wolność. Przyznał się do płacenia urzędnikom celnym dużych łapówek.

Dziennikarzom oświadczył, że pieniądze były od niego wymuszane, jeden z urzędników celnych miał grozić rodzinie biznesmena i paraliżować działania firmy, która szyje odzież na Dalekim Wschodzie i importuje tekstylia z Chin.