Książę Harry miał przeprowadzone testy krwi, by potwierdzić, że rzeczywiście jest synem brytyjskiego następcy tronu księcia Karola. Takie rewelacje zamieszcza dziś bulwarowy londyński dziennik „The Sun”.

Gazeta twierdzi, że rodzina królewska zmusiła Dianę do przeprowadzenia testów, by udowodnić, że chłopiec nie jest owocem związku księżnej z oficerem brytyjskiej armii Jamesem Hewittem. Harry urodził się we wrześniu 1984 roku, po tym jak Diana miała romans z Hewittem, który podobnie jak syn pary książęcej ma rude włosy. To właśnie kolor włosów wywołał falę spekulacji.

Dzisiejsze doniesienia to kolejne rewelacje w sprawie tragicznie zmarłej księżnej Diany, jakie pojawiają się w tym tygodniu w brytyjskiej prasie. Dwa dni temu „The Sun” pisał o namiętnej nocy spędzonej przez księżną z Johnem F. Kennedym juniorem.