Kolejna kradzie obrazów w Krakowie. Wieczorem z jednego z mieszkań
zniknęły 4-ry dzieła. Tym razem jednak nie było włamania. Właścicielka
obrazów wpuściła do swojego mieszkania dwie kobiety, które były
zainteresowane kupnem płócien. Dziewięć godzin później zgłosiła
policji, że obrazy zniknęły. Były to: dzieła Jerzego Kossaka,
Wojciecha Rybiskiego oraz dwa płótna nieznanych autorów.
Nie wiadomo, jaką mają wartość.
Była to już 10 kradzież obrazów z krakowskich mieszkań w tym roku.