Co najmniej 22 górników zginęło w eksplozji gazu w kopalni węgla kamiennego w Shenlong w północno-zachodnich Chinach. Pod ziemią uwięzionych zostało 60 osób. Trwa akcja ratownicza.

Chińskie kopalnie należą do najbardziej niebezpiecznych na świecie. W ubiegłym roku w wypadkach straciło tam życie ponad 6 tys. osób. Władze w Pekinie obiecały zwiększyć bezpieczeństwo w sektorze górniczym, ale poprzestano tylko na słowach.