Czy wódz Korei Północnej rzucił palenie - zastanawiają się mieszkańcy komunistycznego państwa i nieliczni turyści zagraniczni. Jeśli tak się stało, już wkrótce oddawanie się temu nałogowi może zostać oficjalnie zakazane. Nie od dziś wiadomo, że w tym iście stalinowskim państwie wszystko co powie Kim Dzong Il staje się natychmiast prawem. A właśnie niedawno jeden z oficjalnych dzienników wydrukował wypowiedź Wielkiego Wodza na temat szkodliwego wpływu palenia na zdrowie. Dlatego niedługo słowa te mogą pojawić się na posterach i plakatach, tak jak inne złote myśli Kim Dzong Ila.

Dodać trzeba, że większość Koreańczyków z Północy pali. Za zdeklarowanego palacza uchodził także przywódca kraju, tak przynajmniej wynikało z publikowanych fotografii i filmów dokumentalnych. Ale jeśli zmienił zdanie, to już wkrótce rozpętana może zostać antynikotynowa kampania.

Wiadomości RMF FM 12:45