Najprawdopodobniej wszyscy pasażerowie i członkowie załogi rosyjskiego samolotu pasażerskiego, który runął do Morza Czarnego, zginęli. Na pokładzie maszyny było 77 osób. Przyczyny katastrofy wciąż są niejasne.

Pasażerami feralnego samolotu, byli głównie rosyjscy Żydzi - emigranci z byłego Związku Radzieckiego. Do Izraela wyjeżdżali głównie po roku 1989. W Izraelu trwają właśnie święta. Ci którzy lecieli do Nowosybirska, udawali się na wakacje do rodziny. W Izraelu żyje ponad milion emigrantów z byłego Związku Radzieckiego – na sześć milionów mieszkańców, to bardzo dużo. Rosyjscy emigranci mają własne gazety, radio i telewizję. Partia polityczna stworzona specjalnie dla nich przez Natana Szarańskiego wchodzi w skład rządu. Na ulicy łatwiej usłyszeć rosyjski niż angielski. Początkowo było im bardzo trudno, w większości emigrowali ludzie bardzo dobrze wykształceni. Dość brutalnie wychodziło im zetknięcie z kapitalistyczną rzeczywistością, dlatego nieraz muzycy z rosyjskich orkiestr symfonicznych grają tutaj na ulicach. Znane jest w Izraelu powiedzenie – jeśli ktoś emigruje z Rosji do Izraela i nie ma z sobą futerału od skrzypiec, albo opakowania na wiolonczelę to jest na pewno... pianistą. Z rosyjskimi emigrantami - dziś obywatelami Izraela rozmawiał w Jerozolimie nasz specjalny wysłannik, Piotr Salak:

23:45