Tragedia w Tarnowskich Górach. Kierowca autobusu zabił swojego pasażera, po czym sam zgłosił się na policję. Sprawca jest teraz przesłuchiwany. Do incydentu doszło na oczach innych pasażerów, w środku dnia, w centrum miasta.

Kierowca autobusu linii miejskiej zatrzymał się na przystanku. Stanął w miejscu, w którym pasażerowie mieli kłopoty z wysiadaniem - duża kałuża uniemożliwiała wyjście z autobusu. 28 – letni pasażer zwrócił kierowcy uwagę, a ten nie pozostał dłużny. Doszło do kłótni między nimi. Kierowca autobusu wyjął nóż i ugodził nim śmiertelnie pasażera.