Kierowca TIR-a jest prawdopodobnie sprawcą tragicznego wypadku w Kamieńsku w województwie łódzkim - orzekła prokuratura. Kierowcy zostanie wkrótce przedstawiony zarzut nieumyślnego spowodowania katastrofy. W wypadku zginęło 7 osób a 25 zostało rannych.

"Prokuratura formułując zarzuty oparła się na zeznaniach świadków, którzy stwierdzili, że ciężarówka wjechała na skrzyżowanie na czerwonym świetle" - mówi prowadząca sprawę prokurator Barbara Gawęcka. TIR uderzył w bok autobusu wiozącego pracowników Elektrowni Bełchatów. Na miejscu zginęło 7 osób - sześciu pracowników elektrowni i pracownik PKS. 25 osób zostało rannych, w tym kilka ciężko. Większość rannych nadal przebywa w szpitalach.

Foto: Archiwum RMF

06:55