Kolejarze z Kielc rozpoczęli głodówkę i blokadę torów. Nie chcą się zgodzić na połączenie od 1 lipca zakładów przewozów regionalnych w Świętokrzyskiem i Małopolsce. Piąty dzień protestują też dwaj białostoccy kolejarze.

Głodówkę w Kielcach rozpoczęło czterech kolejarzy, a kilkudziesięciu innych zablokowało rano tory. Z powodu tej akcji pociąg Olsztyn-Kraków został zatrzymany przed Kielcami i nie odjedzie jeszcze przez jakiś czas.

Piąty dzień prowadzą także strajk głodowy dwaj związkowcy kolejarskiej „Solidarności” z Białegostoku. Protestują przeciwko planom połączenia Podlaskiego Zakładu Przewozów Regionalnych z zakładem mazowieckim.

Związkowcy chcą wycofania się PKP z tych planów restrukturyzacyjnych, ponieważ obawiają się zwolnień pracowników i mniejszych nakładów na przewozy regionalne w województwie podlaskim.

Szacują, że w wyniku połączenia obu zakładów, pracę w województwie podlaskim może stracić ok. 50 pracowników PKP. Boją się też, że zbyt uciążliwe będą dla nich dojazdy do pracy do Warszawy. Jak mówią prowadzący głodówkę, czują się dobrze i na razie nie zamierzają przerwać akcji.